Geoblog.pl    DNA2007    Podróże    Czymkolwiek bądź, gdziekolwiek śpiąc...3 lata włóczęgi...    Kąpiel w najbardziej zasolonym morzu na Ziemi
Zwiń mapę
2008
03
sie

Kąpiel w najbardziej zasolonym morzu na Ziemi

 
Jordania
Jordania, Mādabā
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4940 km
 
Po Madabie jedziemy na górę Nebo, z której to Mojżesz miał zobaczyć ziemię obiecaną, na którą nie dane mu było jednak wkroczyć razem z plemionami Izraelskimi. Dzisiaj jest to miejsce kultu religijnego zarówno wyznawców religii żydowskiej, chrześcijańskiej oraz islamu. Stąd widać też najniżej położony punkt ziemi czyli morze Martwe 418 m p p m.

Dziki, kamienisty, martwy krajobraz roztacza się dookoła, a morze Martwe doskonale się w nim komponuje. Poza drobnoustrojami nie ma tutaj życia. Unosimy się na wodzie niczym gumowe piłki. O zanurzeniu nie ma mowy. 276% zasolenie skutecznie uniemożliwia danie nura pod wodę. Sól szczypie w oczy jak cholera. Właściwie taka kąpiel to żadna przyjemność. Smarujemy się zdrowotnym błotem, cykamy zdjęcia i idziemy szukać prysznica, którego nie ma. Zamiast niego znajdujemy cysternę pełną słodkiej wody. Kierowca pozwala nam się spłukać. Resztek soli pozbywamy się pod wodospadem, w gorącym źródle, do którego ledwie można wejść, taki panuje w nim ukrop (60st c) Na zewnątrz też nie jest lekko. Jest sierpień, środek lata. Temperatura nie spada tu raczej poniżej 40st c. Na szczęście powietrze jest suche, więc idzie wytrzymać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
DNA2007
Dori & Andrzej czyli DNA
zwiedziła 13.5% świata (27 państw)
Zasoby: 258 wpisów258 9 komentarzy9 111 zdjęć111 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
17.02.2009 - 17.02.2009