Z Jajsalmeru do Udajpuru można udać się jedynie autobusem (sypialnym). Wygodny prawie tak jak pociąg, ale również tak jak i one w razie pożaru, lub innego wypadku będący śmiertelną pułapką. I jedno i drugie wyglądem przypomina bowiem solidniejszą wersję więźniarek.
A Udajpur, z której by na niego nie spojrzeć strony, jest piękny. I chociaż upał doskwierał nam już tutaj solidnie, to jednak miasto artystów wywarło na nas duże wrażenie. Plusem bowiem charakteryzującym ten olbrzymi kraj jest to, że każde miejsce wygląda tutaj inaczej. I tak Udajpur jest miastem złoty, Jajpur czerwonym, a Jodhpur błękitnym. Jajsalmer jest miastem piaskowym, Mombaj, zielony z przestronnymi alejami, Delhi ? hmm, sam nie wiem jakie właściwie jest to Delhi, może bardziej mieszanką oraz tyglem wszystkich innych. Poza tym nad wieloma aglomeracjami wznoszą się forty lub pałace. Tak, że nawet jeżeli i samo miasto nie jest szczególnie urodziwe, to i tak, w nim lub jego sąsiedztwie zawsze znajdzie się coś ciekawego. Najlepszym przykładem tego czegoś może być choćby Agra i jej Tadż Machal.