Następnego dnia zwijamy manatki i pędzimy na złamanie karku, przez Alice Springs na spotkanie osławionej Ayers Rock (Uluru) Zanim jednak do niej dotrzemy odwiedzamy jeszcze jej sąsiadkę Olgas (Katja Tjuta) która prezentuje się iście po królewsku. Zresztą tak jak i wszystko co tylko urozmaica tutejszy pusty krajobraz. Sama Uluru nie zrobiła już na nas takiego wrażenia, choć to ona przecież jest świętą górą Aborygenów. Jednak Katja Tjuta jest dużo bardziej urozmaicona. No i to pierwsze, niezatarte wrażenie, gdy lekko zawijająca droga, jakby wbija się w środek potężnej ściany, jest niesamowite.